Sweter, który widzicie jest cudowny. Nie dość, że miękki i wygodny to w pięknym kolorze. A do tego ma wycięcie na plecach. No i tu jest sporo plusów jak i minusów. Szczerze nie wiem czy bym się zdecydowała na kupno tego swetra teraz. Dlatego, że jest mało praktyczny, niestety. Nie założymy go zimą ani latem kiedy jest plus 30. Ale ja jestem mistrzynią w kupowaniu rzeczy totalnie niepraktycznych. Tłumaczę to sobie tak: " a ładne, na pewno będę w tym chodzić ". Co prawda nie żałuję, że go kupiłam bo jest na prawdę świetny. Liczę na to, że będzie częściej zakładany na miasto w chłodniejsze wieczory. Tu jest kolejny minus, bo ja rzadko wychodzę wieczorami ale no sami widzicie, że jakoś sobie to próbuję przetłumaczyć, że to był dobry zakup.
Stylizacja jest utrzymana w kolorze baby blue, jedynym różowym akcentem jest torebka, którą coraz częściej wybieram. Jest naprawdę pojemna i porządnie wykonana. Aaa, bym zapomniała wspomnieć o mokasynach. Ja oszalałam na ich punkcie, najchętniej kupiłabym każdy kolor. Ale niestety- buty już nie mieszczą się w szafie. :D
sweterek- modaitalia
spodnie- bershka
mokasyny- elilu
torebka- F&F
zegarek- Michael Kors
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Blog Ci się spodobał? Masz coś do przekazania? Wyraź swoją opinie w komentarzu. Szczery komentarz zawsze mile widziany :)