Ale, ale..stylizacja- sukienka skradła moje serce, po za przepięknym kolorem jest bardzo kobieca. Ma dość głębokie wycięcie przy dekolcie, dlatego polecam biustonosz specjalny do takich sukienek bo inaczej wygląda to..dość kiepsko ;) Aha jak tańczycie tak jak ja no to musicie uważać jednak na tyłeczek, żeby nic Wam nie było widać :D A po za tym nie ma się do czego przyczepić :)
Na dniach chciałabym wrzucić Wam post w którym poruszę ważną kwestię także trzymać kciuki, żeby ten tydzień był dla mnie łagodny!
Buziaki i udanego (już) wieczoru ;*
a i zdjęcia były robione w Czarnym Stawie ;)
sukienka- PAKUTEN
szpilki- DeeZee