Czołem mordeczki, mam nadzieję, że u Was wakacje lecą pełną parą. To są pierwsze wakacje od..wow! Dawien dawna, które spędzę w Polsce. Niesamowite jak "coś" może nam schrzanić plany. Ale nie o tym, czy ktoś słyszał, że małe dzieci tylko się karmi, usypia i przebiera? Powiem wam tak..gówno prawda :D Nie narzekam, nie nie- ja to nie z tych.. Ale zdecydowanie macierzyństwo pochłonęło mnie totalnie. Jak robię zdjęcia to przede wszystkim mojemu małemu królewiczowi. Ciężko mi znaleźć czas na sesje, bo w tym wszystkim też chcę mieć czas dla moich najbliższych. Żeby nie było, na razie mi wychodzi. Rzadko kiedy nie mam czasu, zdarza się ale naprawdę rzadko :D Odliczam dni do Naszego wyjazdu i być może tam nadrobię wszystkie zaległości ze zdjęciami choć nie ukrywam, że jadę tam aby odpocząć od wszystkiego co mnie otacza. A raczej od wszystkiego złego co mnie otacza..
No nic, pioneczka i do usłyszenia :)
Aha a stylizacja no cóż..większość lubi "małe czarne" ja wolę "małe białe". Haha. Zdecydowanie bardziej się lubię w bieli niż czerni..ta sukienka sprawdzi się na wiele okazji, nie tylko na takie outfit dnia. Będzie idealna na imprezę, randkę czy okazjonalne wyjścia.
