poniedziałek, 22 lutego 2021

GRUBY SZARY GOLF

 Hejka, chyba ostatnia zimowa stylówka. Miejmy nadzieję, że idzie wiosna. Weekend był taki ciepły i przyjemny. Dla mnie ten okres przejścia z zimy na wiosne to super czas, więcej się chce i mam więcej energii. Tą stylizacje zrobiłam już dawno, naprawdę dawno. Tak codziennie miałam do niej usiąść i wstawić ale ciągle cos, mało czasu. Albo brak mojej organizacji jednak. Choć staram się jak mogę. Dzisiaj ode mnie chciałabym Wam powiedzieć a w sumie napisać, że róbcie co lubicie czy kochacie. Nie rzucajcie czegoś bo ktoś od Was tego oczekuję lub mówi, że Wam nie wyjdzie. Udowodnijcie sobie, że dajecie radę, że jesteście wytrwali w dążeniu do celu, do spełnienia marzeń..Wsparcie w tym wszystkim to jest ważna rzecz, dlatego gdy np słyszę od brata "chodź zrobimy zdjęcia na bloga" czuję się szczęśliwa. Że mimo wszystko wspiera i wie, że to ważne dla mnie. Że foteczki, przeróbka i siedzenie nad tym sprawia mi przyjemność. Oczywiście, najważniejsze są da mnie obowiązki tak zwane domowe, to w pierwszej kolejności. Ale gdy mam wolną chwilę, tak jak teraz lubię tu usiąść coś nabazgrać i w sumie czuje się lepiej :) 


Mam mnóstwo nowych pomysłów na stylizacje wiosenne ale..na to potrzebuje chyba więcej czasu. No i motywacji mojego brata, haha.  Miejmy nadzieję, że wszystko się ułoży tak jak chce i jak mam zaplanowane. I cóż, Wam też dziękuję za wsparcie w tym dziwnym okresie. Buziaki i trzymajcie się ciepło.

zostawiam wam linka-biała sukienka







sweter- ANDŻELA
buty- DeeZee


poniedziałek, 8 lutego 2021

KOMBINEZON

 Dzień dobry w poniedziałek, ten piękny biały poniedziałek. Na pewno Was też zasypało. U Nas pada i pada. Gdyby nie to, że jest naprawdę zimno i mroźnie to wyszłabym na zdjęcia i cykała w białym puchu bo o dziwo w tym roku mam najmniej takich zdjęć. Liczę ciągle, że uda mi się to wszystko nadrobić choć na pewno będzie ciężko. Ja aktualnie siedzę sobie w onesie pijąc herbatke i planując stylizacje. Jakiś czas temu kupiłam sobie kalendarz, tak przyszedł w połowie stycznia. Zdaję sobie sprawę, że takie rzeczy kupuję z nowym rokiem. Od X lat kupowałam kalendarze i notowałam wszystko, co jak, gdzie, po co i dlaczego. W tamtym roku troszkę to odpuściłam ale w tym roku postanowiłam wszystko planować, notować. Nawet jakieś głupoty. Żeby po jakimś czasie wrócić do tego i zobaczyć co się wydarzyło lub co mogło się wydarzyć. A liczę, że ten rok będzie wyjątkowy. :)

Dobrze a teraz o stylizacji, powiem krótko, nie przepadam za kombinezonami. Wiadomo, gdy chcemy do toalety musimy się z niego rozebrać haha :D ale..jest to taki element garderoby, w którym nie musimy za duzo kombinować. Tak w sumie nic nie trzeba robić, zakładamy buty, kurtkę i gotowe. Cała stylizacja to kwestia ubrania go. Więc gdy nie wiem w co się ubrać po za dresami sięgam właśnie po to cudeńko z O'laVoga. Uwielbiam tą markę, co najważniejsze jest to polska marka. Więc wspieram jak mogę. 

Życzę Wam udanego dnia i spokojnego tygodnia, buziaki. Ściskam. 








kombinezon- O'la Voga
buty- BUTOSKLEP
kurtka- OLIVIA FASHION