poniedziałek, 1 czerwca 2020

SPÓDNICZKA OŁÓWKOWA

Cześć 1 czerwca, postanowiłam dzisiaj tu zajrzeć i złożyć Wam najlepsze życzenia z okazji DNIA DZIECKA! Bo każdy z Nas jest dzieckiem, dużym czy małym, młodszym czy starszym ale dzieckiem. Dla mnie ten dzień teraz nabiera nowego znaczenia. Myślę, że jak dla wszystkich mam. Uczę się wszystkiego na nowo a przede wszystkim staram się słuchać starszych. Co jak co, ale każdy wie, że zawsze robię to co uważam za stosowne. Działam zazwyczaj pod wpływem chwili, teraz czas się uspokoić i dać najlepszy przykład małemu człowieczkowi.
Pytaliście o zmiany na blogu, myślę, że one nastąpią. Nie wiem dokładnie jak to będzie wyglądało bo jak pisałam wczoraj mam kilka stylizacji w przygotowaniu ale na pewno coś się zmieni. Muszę tylko przemyśleć w którą stronę to ma iść.

Stylizacja no cóż..jak na ciążowy brzuszek przystało wygodna! Zawsze kochałam spódniczki ołówkowe, do szpilek-idealnie! Ale w okresie ciąży pokochałam je jeszcze bardziej, gdy nie mogłam w nic wejść to zawsze z pomocą taka spódnica czekała w szafie. I uwaga, doszły mi nowe kolory! Nie mogłam sobie pozwolić na szpilki, bo wiecie..wygoda przede wszystkim ale powoli zaczynam wracać do formy więc moja kolekcja szpilek również się powiększa :D







koszula- HOUSE
spódniczka- TERRANOVA
trampki- BIG STAR
katana- ZALANDO

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Blog Ci się spodobał? Masz coś do przekazania? Wyraź swoją opinie w komentarzu. Szczery komentarz zawsze mile widziany :)