środa, 30 grudnia 2020

SZARY DRES

 Witajcie, dzisiaj ostatni dzień w roku. To już drugi sylwester który spędzam w domu. W tamtym roku bo byłam w ciąży a w tym..korona nas nie pożegnała. Ten rok był wyjątkowo ciężki ale też intensywny i pełen niespodzianek. Na instagramie zrobię przegląd całego roku także możecie zerknąć późnym popołudniem :) W tym roku bawimy się z polsatem bo wiecie..CZADOMEN :D Na pewno w domku, jeszcze nie wiem w czyim ale na pewno się odstawię. A co, w końcu taka mini domóweczka. 

Polubiłam się z dresami odkąd mam małego, szybko i  bezproblemowo. Dodatkowo cenię je że są to komplety, nie trzeba myśleć co do czego i czy aby na pewno góra pasuje do dołu. Ale spokojnie, nie zostawię swojego dziewczęcego stylu. W życiu. 


Uciekam na śniadanie, potem zakupy i robić sałatkę, bo bigos już zrobiony :D

 Szczęśliwego Nowego Roku, wyjątkowego, łatwego, pełnego miłości. Oby był lepszy niż 2020.             Ściskam. Do usłyszenia w 2021. :)











dres- OLA VOGA
buty- FILA


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Blog Ci się spodobał? Masz coś do przekazania? Wyraź swoją opinie w komentarzu. Szczery komentarz zawsze mile widziany :)