Hejka, chyba ostatnia zimowa stylówka. Miejmy nadzieję, że idzie wiosna. Weekend był taki ciepły i przyjemny. Dla mnie ten okres przejścia z zimy na wiosne to super czas, więcej się chce i mam więcej energii. Tą stylizacje zrobiłam już dawno, naprawdę dawno. Tak codziennie miałam do niej usiąść i wstawić ale ciągle cos, mało czasu. Albo brak mojej organizacji jednak. Choć staram się jak mogę. Dzisiaj ode mnie chciałabym Wam powiedzieć a w sumie napisać, że róbcie co lubicie czy kochacie. Nie rzucajcie czegoś bo ktoś od Was tego oczekuję lub mówi, że Wam nie wyjdzie. Udowodnijcie sobie, że dajecie radę, że jesteście wytrwali w dążeniu do celu, do spełnienia marzeń..Wsparcie w tym wszystkim to jest ważna rzecz, dlatego gdy np słyszę od brata "chodź zrobimy zdjęcia na bloga" czuję się szczęśliwa. Że mimo wszystko wspiera i wie, że to ważne dla mnie. Że foteczki, przeróbka i siedzenie nad tym sprawia mi przyjemność. Oczywiście, najważniejsze są da mnie obowiązki tak zwane domowe, to w pierwszej kolejności. Ale gdy mam wolną chwilę, tak jak teraz lubię tu usiąść coś nabazgrać i w sumie czuje się lepiej :)
Mam mnóstwo nowych pomysłów na stylizacje wiosenne ale..na to potrzebuje chyba więcej czasu. No i motywacji mojego brata, haha. Miejmy nadzieję, że wszystko się ułoży tak jak chce i jak mam zaplanowane. I cóż, Wam też dziękuję za wsparcie w tym dziwnym okresie. Buziaki i trzymajcie się ciepło.
zostawiam wam linka-biała sukienka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Blog Ci się spodobał? Masz coś do przekazania? Wyraź swoją opinie w komentarzu. Szczery komentarz zawsze mile widziany :)